Wywiad z założycielem Logo Lounge, Billem Gardnerem

Wieloletni obserwatorzy Just Creative wiedzą, jak bardzo pasjonuję się projektowaniem logo, więc z wielką przyjemnością przeprowadzam wywiad z Billem Gardnerem, założycielem Logo Lounge i Gardner Design, a ostatnio laureatem nagrody AIGA "Fellow".

Dla tych, którzy nie znają LogoLounge, jest to seria książek inspirowanych logo i wiodąca internetowa galeria inspiracji logo. LogoLounge (Bill) publikuje również szanowany coroczny raport o trendach w projektowaniu logo, który przedstawia trajektorię tego, dokąd zmierza projektowanie logo.

wiadomość sponsorowana



Miałem szczęście, że moje prace pojawiły się w 6 ich książkach, w tym w dogłębnym studium przypadku, więc dla mnie prawdziwą przyjemnością była rozmowa wideo z Billem, aby dowiedzieć się o procesie odkrywania i raportowania trendów, a także dowiedzieć się, w jaki sposób wybierane są logo do ich najlepiej sprzedających się książek, a także zajrzeć do ich studia projektowego w Kansas.

Nagrałem nasz nieformalny czat wideo i przepisałem odpowiedzi Billa do strawnego formatu poniżej. Miłego oglądania!

Proces odkrywania trendów w projektowaniu logo

Bill relacjonuje trendy w projektowaniu logo od 2003 roku, więc oczywiście ma dużą wiedzę, ale przy tak wielu logo do zapamiętania, konieczne jest pokrycie ścian jego biura wszystkimi trendami z ostatniego roku, aby mógł łatwo przypomnieć sobie, czy omówił coś w przeszłości.

Poniżej znajduje się jego proces odkrywania najnowszych trendów w projektowaniu logo.

1. Posortuj 25 000 nadesłanych logo

Opierając się na zgromadzonej wiedzy i wcześniejszych raportach, Bill chronologicznie sortuje wszystkie 25 000-35 000 zgłoszonych logo z danego roku i wybiera określone logo. Nie szuka niczego w szczególności, ale raczej sprawdza, czy może "zauważyć jakieś niuanse" z przesłanych logo, "coś nowego, innego lub ewoluującego w porównaniu z poprzednimi latami". Ta część procesu zazwyczaj "zajmuje cały weekend".


wiadomość sponsorowana



2. Porządkowanie logotypów w grupy i rozgrywanie meczów.

Po przejrzeniu nadesłanych przez cały rok logo, Bill sortuje wybrane logotypy, "zazwyczaj około 2000 z nich", i zaczyna układać je w pasujące do siebie grupy.

Od tego momentu Bill "zaczyna grać w największą na świecie grę w dopasowywanie". Przechodzi przez grupy logotypów i tworzy podgrupy, a następnie powtarza to "aż wszystkie są zorganizowane i mają rytm. Zwykle zajmuje to 2 pełne tygodnie".

3. Filtrowanie na podstawie trafności i wartości.

Pod koniec tego procesu istnieje "zazwyczaj około 100 pogrupowanych trendów", jednak każdego roku zgłaszanych jest tylko 15 trendów, więc te 100 grup musi zostać zredukowanych do tego, co jest "najbardziej istotne i najbardziej wartościowe, w oparciu o czas, w którym jest analizowane".

W tym momencie Bill dzieli się 100 grupami logo z innymi projektantami i pyta ich "co o tym myślą", a następnie odbywa się dyskusja na temat filtrowania grup. Na koniec pozostaje 15 głównych grup trendów, które są publikowane w raporcie trendów, oraz kilka drugich miejsc.

Prognoza trajektorii trendów w projektowaniu logo

"Trend może być takim brzydkim, przeklętym słowem" stwierdza Bill, dlatego zawsze na początku swoich raportów o trendach ogłasza, że "nie sugeruje, abyś podążał za tymi trendami", po prostu raportuje to, co widzi, abyś mógł wykorzystać te informacje, aby stanąć na ich ramionach i przesunąć kopertę, ewoluować projekty w nowym kierunku... i rozpocząć własny trend.

wiadomość sponsorowana


Bill twierdzi również: "Nie można rozpocząć trendu. Nikt nie może rozpocząć trendu. Pierwszy projekt, który jest podstawą trendu, stał się trendem tylko dlatego, że ktoś inny znalazł w nim wartość, a następnie naśladował go. Projekty, które naśladują projekt, są tym, co rozpoczyna trend".

"Każdy projektant, który twierdzi, że nie patrzy na pracę innych ludzi, to czysta bzdura. Opinia publiczna patrzy i musimy odnosić się do jej sposobu myślenia, więc musimy patrzeć na pracę innych".

Liczy się "dlaczego

Na temat projektowania: "Ważniejsze jest, aby wiedzieć, jak się tam dotarło, niż wiedzieć, gdzie się jest. Nie chodzi o tworzenie ładnych rzeczy, chodzi o "dlaczego". Znaczenie. Musimy być w stanie zakomunikować, że to, co tworzymy, ma jakiś powód i dlaczego spełnia cele biznesowe. Dlaczego przyniesie im to pieniądze".

Bill kontynuuje: "Aby spojrzeć na trajektorię z perspektywy, gdybym dał ci mapę Australii, a w samym środku Australii znajdowałaby się osoba, a ty zapytałbyś "dokąd pójdzie dalej"? W rzeczywistości może udać się w dowolnym kierunku, ale jeśli wiesz, gdzie był w poprzednich dniach, na przykład w Perth i Melbourne, masz wystarczająco dużo informacji, aby zgadnąć, w którą stronę się udaje... całkiem możliwe, że do Sydney. Mając więcej niż jedną informację, można zobaczyć, dokąd coś zmierza".

"Więc jeśli weźmiesz ten sam pomysł i zastosujesz go do projektowania, możesz spojrzeć na projekt tylko do tej pory, ale jeśli zobaczysz, jak się tam dostał, widząc projekty z poprzednich lat, możesz przewidzieć, dokąd zmierzają rzeczy w przyszłości, dzięki czemu możesz wyprzedzić wszystkich innych".

Dobrym przykładem trajektorii logo w akcji jest trend logo z fasetami, który można prześledzić wstecz do projektu z 2012 roku, jak pokazano powyżej. Na przestrzeni lat projekt ten ewoluował w wiele innych fasetowanych wersji.

Seria książek LogoLounge

Każdego roku LogoLouge publikuje książkę prezentującą 2000 najlepszych logo wybranych w danym roku. Byłem ciekaw, w jaki sposób wybierano logotypy, jaką rolę odgrywali sędziowie i jak wybierali logotypy, a także jak wyglądały kulisy tworzenia książki, która stała się bestsellerem.

Początki LogoLounge

"LogoLounge zostało otwarte w 2001 roku, tuż po 11 września, więc był to okropny czas na uruchomienie, jednak strona internetowa i pomysł zostały natychmiast przyjęte przez projektantów, zwłaszcza markowych projektantów, którzy mieli tak wiele pracy, która nie została jeszcze zauważona. Przesłali swoje prace i to był fundament LogoLounge".

Pomijając książkę i rozgłos, głównym powodem powstania strony było stworzenie "przeszukiwalnej bazy danych logotypów, z filtrami ułatwiającymi wyszukiwanie".

Kryteria wyboru książki LogoLounge

"Każdego roku ośmiu markowych sędziów wybiera wszystkie logotypy wybrane do książek. Wszystkie logotypy są losowo dzielone między tych sędziów, a za pomocą naszej platformy internetowej każde logo jest przeglądane trzy razy i klasyfikowane.

Na każdej stronie znajduje się dwadzieścia logo, z nazwą logo i branżą pod spodem i to wszystko. Na początku każde logo otrzymuje ocenę 0, a następnie sędzia ocenia logo od 0 do 3. Gdy sędziowie przejrzą wszystko, a każde logo zostanie ocenione trzy razy, wszystkie wyniki są sumowane, aby uzyskać ostateczny wynik".

Najwyższy możliwy wynik to 9 (3+3+3). "Ogólnie rzecz biorąc, jest tylko kilka, które kiedykolwiek uzyskają 9 punktów... na 25 000 zgłoszeń".

wiadomość sponsorowana


"Wszystko, co uzyskało od 4 do 9 punktów, automatycznie trafia do książki, ale wszystko, co uzyskało poniżej 4 punktów, jest ponownie sprawdzane i zazwyczaj połowa z nich jest odrzucana". Następnie w grę wchodzi osobista selekcja Billa.

Czas spędzony nad LogoLounge kontra inni klienci

"Około miesiąca poświęcam na pracę nad LogoLounge, a potem więcej na przemawianie na konferencjach". Reszta to Gardner Design, a około 65% naszej pracy to rebranding. To większe wyzwanie, ponieważ zmusza do obiektywnego myślenia".

O wielkich tożsamościach

"To, co naprawdę tworzy świetną tożsamość, to nie logo, to sposób, w jaki jest ono zintegrowane z innymi elementami, które wysyłają wiadomość".

Poza jego córką, ulubionym projektem Billa była praca dla RedGuard, lidera w dziedzinie budynków odpornych na wybuchy.

Plany na przyszłość dla LogoLounge

Jeśli chodzi o plany na przyszłość dla LogoLounge, "Planujemy położyć większy nacisk na stronę internetową, ponieważ książki nie są już takim narzędziem badawczym jak kiedyś. Planujemy więcej przemawiać i rozdawać więcej darmowych kont instytucjom projektowym do celów badawczych i programu nauczania Logo Creed".

Ogólne porady dla początkujących projektantów logo

Bill twierdzi, że "nigdy nie zatrudnił nikogo na podstawie tego, gdzie studiował, ani nawet czy miał dyplom. Zawsze liczyła się ich książka i entuzjazm dla projektowania. Pasja i ludzie, którzy żyją projektowaniem, to ci, którzy naprawdę przesuwają granice i tworzą najlepsze prace".

Zainteresowani mogą uzyskać członkostwo w LogoLounge za 100 USD, które obejmuje dostęp do wszystkich zgłoszonych logo i możliwość publikacji w nadchodzącej serii książek lub raporcie o trendach.

Autor

Patryk Wieczorek

Redakcja oferion.pl

Zobacz również

Kontakt

E-mail: kontakt@oferion.pl

Korzystając z naszych porad, bez problemu poradzisz sobie z projektem firmowych gadżetów. Pokazujemy, jak ważne są firmowe wizytówki, oraz co powinno się na nich znajdować. Zaskocz swoich klientów oryginalnymi gadżetami reklamowymi.

Zadbaj o swój biznes: Ergonomiczna klawiatura, a komfort pracy biurowej